Jak może wyglądać reakcja na wiadomość o ciąży?
W naszym społeczeństwie istnieje przekonanie, że moment dowiedzenia się o ciąży będzie wiązał się z ogromną radością, wybuchem miłości do dziecka i łzami szczęścia. W większości filmów widzimy właśnie taki obraz. Rzeczywistość jednak niesie za sobą różnorodność reakcji w zależności od sytuacji, w której znajduje się para. Jeżeli ciąża jest zaskoczeniem może pojawić się zdziwienie, przerażenie, smutek, złość. Jeśli para stara się o dziecko i oczekuje go od dłuższego czasu również wcale nie musi reagować tylko wielką radością, że w końcu się udało. Jeżeli mają za sobą doświadczenia poronień mogą doświadczać lęku, mogą bać się cieszyć i czekać w napięciu na moment, gdy prawdopodobieństwo poronienia zmniejszy się.
Sposób reakcji na wiadomość o ciąży nie determinuje całego późniejszego macierzyństwa. Być może potrzebujesz czasu, żeby oswoić się z myślą o dziecku, przyjąć je i zaakceptować. Nawiązywanie więzi jest procesem. Poznając nowe osoby rzadko zdarza się nam, że od razu czujemy jakbyśmy się znali od zawsze. Zazwyczaj musimy dać sobie czas na poznanie siebie, cech charakteru, tego co lubimy, a czego nie. I tak samo dzieje się w relacji z dzieckiem.
Skąd biorą się emocje w ciąży?
Są takie obszary, które wywołują szczególnie dużo emocji w czasie ciąży. Jednym z nich jest płeć dziecka.
Płeć dziecka jest często przedmiotem fantazjowania rodziców. Po jej poznaniu tworzą się dokładniejsze wyobrażenia dziecka. Rodzice zastanawiają się nad wyglądem i cechami charakteru, wybierają imię lub inne czułe określenia.
Część osób już na etapie dziecięcych i nastoletnich zabaw wyobraża sobie jaką płeć będzie miało ich dziecko w przyszłości. Jeżeli płeć dziecka okazuje się być inna niż oczekiwana lub początkowo została błędnie określona mogą pojawiać się różne emocje. Niektórzy przejdą nad tym do porządku dziennego, jakby nic się nie stało. Inni będą czuli się dziwnie i nieswojo. Może pojawić się złość, smutek, rozczarowanie, a także poczucie straty, tak jakby wyczekiwane dziecko zostało utracone. Warto dopuścić do siebie te emocje, by za nimi mogło pojawić się poczucie akceptacji i budowanie obrazu dziecka.
Jeśli czujesz się rozczarowana płcią dziecka przyjrzyj się temu jak widzisz siebie jako rodzica. Jak będziesz spędzać czas ze swoim dzieckiem, co chciałabyś mu przekazać. Następnie zastanów się jakie są twoje definicje kobiecości i męskości. Być może tu są ukryte jakieś twoje przekonania, np. chłopcy są bardziej złośliwi, dziewczynki są wrażliwsze. Czy tak na pewno jest, czy to tylko twoje przekonanie, stereotyp? Wypisz kilka aktywności, które będziesz mógł robić w przyszłości z córką i synem. Zastanów się, czy na pewno różnią się one w zależności od płci. Na sam koniec pomyśl w jaki sposób będziesz okazywał swojemu dziecku miłość – tulił, głaskał, śpiewał, opowiadał. Zobacz, że będziesz robił to w taki sam sposób niezależnie od jego płci.
Czasem droga do akceptacji płci dziecka w pojedynkę jest trudna. Warto wtedy sięgnąć po wsparcie psychologa okołoporodowego.
Trudne emocje w ciąży
Mówi się, że sam fakt bycia w ciąży, nawet zdrowiej i przebiegającej prawidłowo jest sytuacją stresogenną, która wynika z dużych zmian i konieczności przystosowania się do nich w krótkim czasie. Pojawiają się nowe emocje, których rodzice spodziewający się dziecka nigdy wcześniej nie doświadczyli, takie jak lęk o życie i zdrowie swoje i dziecka, lęk przed porodem, lęk o prawidłowy przebieg ciąży, zmiany, które zajdą w relacji. Pamiętaj, że nie ma “dobrych” i “złych” emocji – każda jest ważna i niesie jakąś informację. Doświadczanie różnorodnych emocji jest częścią każdego z nas.
Wiele kobiet słyszy od otoczenia “nie denerwuj się”, “nie płacz”, “nie myśl o tym”, “nie przeżywaj”, “nie stresuj się, bo to wpłynie na dziecko”. I faktycznie – doświadczanie przewlekłego stresu nie pozostaje obojętne dla dziecka, ale próba hamowania go nie sprawia, że on znika. Zatrzymywanie emocji generuje więcej napięcia, które kumuluje się i przeciąża organizm – psychicznie i fizycznie.
Ciąża okiem mężczyzny
Mówiąc o ciąży, porodzie, pierwszych chwilach z dzieckiem zazwyczaj skupiamy się na przeżyciach kobiety, mężczyzna schodzi na dalszy plan. Tymczasem dla mężczyzny ciąża niesie nie mniej zmian i wiąże się z wieloma emocjami, rodzi wiele pytań i wątpliwości.
Podobnie jak w przypadku kobiet u mężczyzn zachodzą zmiany na poziomie hormonalnym. Wzrasta poziom estradiolu, żeńskiego hormonu płciowego, a także kortyzolu i prolaktyny. Maleje poziom testosteronu, nawet o 33%, co przygotowuje do opieki nad dzieckiem. Badania pokazują, że połowa przyszłych ojców może doświadczać tzw. syndromu kuwady, który dotyczy odczuwania przez mężczyzn psychosomatycznych objawów charakterystycznych dla kobiet w ciąży. Mogą one być bardzo konkretne jak np. nudności, wymioty, albo bardziej rozproszone np. kołatanie serca, uczucie niepokoju.
Jakim tatą chcę być?
Do mężczyzn, podobnie jak do kobiet, przychodzą wczesnodziecięce wspomnienia. Sprawdzają jak doświadczali własnego ojca, jaki on był i w związku z tym, co chcieliby zrobić podobnie, a co zupełnie inaczej. Model ojca obecnego i aktywnie włączającego się w wychowanie dziecka obecny jest w naszym społeczeństwie od niedawna, dlatego mężczyzna zastanawia się skąd czerpać wzorce. Powstają pierwsze kręgi i warsztaty dla mężczyzn, którzy mogą podzielić się swoimi doświadczeniami, porozmawiać o tym, co trudne i radosne, wypowiedzieć swoje obawy i otrzymać wsparcie.
Mężczyzna też może się bać!
Słyszę, że czasem mężczyźni nie chcą brać udziału w przeżywaniu ciąży, mówią, że będą zajmować się dzieckiem, gdy już się urodzi. Albo innym razem mężczyzna, który był opiekuńczy w czasie ciąży, żył pojawieniem się dziecka nagle po porodzie się wycofuje, nie angażuje się w opiekę, nie zabiega o wspólny czas z dzieckiem. Za takimi reakcjami niejednokrotnie mogą kryć się różnorodne emocje – lęk, poczucie odrzucenia, przytłoczenie, niezrozumienie. Mówi się, że młode matki potrzebują matkowania, a ja myślę też, że w ogóle młodzi rodzice potrzebują szczególnej opieki i troski.