Poradnik: Jak ochronić krocze podczas porodu?
Cz. I Co możesz zrobić w ciąży?
W tym materiale przedstawię Ci 9 sposobów na przygotowania krocza do porodu już na etapie ciąży.
Dzięki nim zminimalizujesz ryzyko nacięcia i głębokiego pęknięcia krocza.
Cześć, z tej strony Kasia. Jak już wiecie, jestem założycielką platformy Momama i promotorką nowoczesnego położnictwa. Ci co mnie znają, to wiedzą, że zawsze zgłębiam każdy temat i nigdy nie trzymam wiedzy dla siebie. Zawsze czułam niesprawiedliwość, że nie każdy ma dostęp do specjalistów, którzy są otwarci na wiedzę, są świadomi i praktykują w oparciu o potwierdzone informacje ze świata nauki. Dlatego przeniesienie naszej szkoły rodzenia do Internetu jest dla mnie ogromnym sukcesem i przyszłością nowoczesnej opieki okołoporodowej gdzie ze sprawdzonej wiedzy najlepszych specjalistów z całej Polski może skorzystać dosłownie każdy. Mam nadzieję, że w moje ślady pójdą inni specjaliści z branży okołopołożniczej i wkrótce ich wiedza będzie również dla Was dostępna.
Jestem też kobietą i wiem, że to, czego obawiacie się najbardziej, to rutynowego nacięcia lub pękniecie Waszego krocza. Dlatego z dzisiejszego wpisu dowiesz się, jak ochronić swoje krocze i przygotować je na poród.
Dzisiaj poznasz aż 9 sprawdzonych sposobów na przygotowanie krocza do porodu, dzięki którym uchronisz je przed głębokim pęknięciem.
Zacznijmy od tego jak wygląda Twoje krocze?
Z relacji naszych położnych, które na co dzień pracują na porodówce wynika, że bardzo wiele kobiet przychodzi do porodu bez znajomości swoich narządów płciowych. Nierzadko kobiety zamiast skupić się na porodzie, po prostu się wstydzą. Pamiętaj, Twoje ciało to nie tabu! Przede wszystkim powinnaś przyjrzeć się bliżej swojemu kroczu i poznać jego budowę, możesz to zrobić np. za pomocą lusterka.
Krocze powstaje z przegrody moczowo-odbytniczej, która rozdziela zatokę moczowo-płciową i odbytnicę. Obejmuje tkanki miękkie, leżące między spoidłem tylnym warg sromowych, a przednim brzegiem odbytu. Linia łącząca guzowatości kulszowe dzieli krocze na dwa trójkąty: moczowo-płciowy oraz odbytniczy.
Spróbuje Ci to wyjaśnić najprościej jak się da. Krocze jest położone pośrodkowo pomiędzy obszarem genitalnym a odbytem. Środek ścięgnisty krocza jest węzłem łącznotkankowym położonym między odbytem a tylnym brzegiem przepony moczowo-płciowej. Stanowi miejsce przyczepu mięśni dna miednicy. Jest to miejsce, na którym możemy zauważyć dysfunkcje tych mięśni.
We właściwie funkcjonującym dnie miednicy możemy zauważyć jak podczas wdechu środek ścięgnisty delikatnie się obniża, a podczas wydechu unosi w kierunku dogłowowym.
Problem pojawia się wówczas, gdy mamy do czynienia z osłabionym lub wzmożonym napięciem mięśni dna miednicy. Przy osłabionych mięśniach środek ścięgnisty może być obniżony, natomiast zbyt mocno napięte mięśnie dna miednicy będą generowały nadmierne napięcie na środku ścięgnistym, powodując bolesność i zmniejszoną elastyczność krocza.
Sztywny i napięty środek ścięgnisty może utrudniać poród, dlatego powinnyśmy go odpowiednio przygotować.
Nazw nie musisz oczywiście pamiętać, chodzi o to, abyś zobaczyła, jak wiele mięśni jest w Twoim kroczu! Wszystkie są bardzo ważne podczas porodu!
Dlatego tak bardzo zależy mi, żebyś już na etapie ciąży poznała jego budowę i przygotowała się na poród z ochroną krocza.
Abyś jeszcze lepiej mogła zrozumieć ten temat, postanowiłam Ci zwizualizować ich działanie wykorzystując balon i mąkę:) Mam nadzieję, że po tym video wszystko stanie się jasne.
Chcę abyś wiedziała, że w razie wątpliwości, zawsze możesz napisać do mnie wiadomość, a ja postaram się pomóc Ci i wszystko wyjaśnić. Zarówno ja, jak i trzy wspaniałe położne jesteśmy tu dla Ciebie i chętnie Ci pomożemy! Zawsze możesz wziąć udział w naszych czwartkowych sesjach z położną na żywo, które odbywają się na platformie momama.pl i rozwiać swoje wątpliwości.
Co się dzieje z kroczem podczas porodu?
Twoje krocze już w trakcie ciąży będzie z miesiąca na miesiąc coraz bardziej obciążone, z resztą, jak całe Twoje ciało. Im bliżej porodu, tym większy dyskomfort możesz odczuwać. Wszystkie mięśnie napinają się i rozciągają a to może powodować ból i kłucie.
A co się dzieje z Twoim kroczem podczas porodu? To już zupełnie inna historia. To, czy uda Ci się ochronić krocze w porodzie w dużej mierze zależy od Ciebie i Twojego przygotowania w czasie ciąży. Jeśli nie przygotujesz tkanek na wysiłek, jakim jest poród, nie będziesz mogła oczekiwać, że personel uratuje krocze.
Czasami jednak, mimo najszczerszych chęci i tak dochodzi do nacięcia, ponieważ tkanki, nawet te bardzo precyzyjnie przygotowywane do porodu, po prostu nie współpracują. Skóra jest twarda i nieelastyczna, główka dziecka mimo naporu nie jest w stanie rozciągnąć jej do odpowiedniego stanu. Wtedy albo dochodzi do głębokiego pęknięcia, albo do kontrolowanego nacięcia w najsłabszym miejscu.
Pamiętaj aby nie zgadzać się na rutynowe (bez wskazań, “na zapas”) nacięcie krocza.
W wielu szpitalach w dalszym ciągu “taśmowo” nacina się kobiety podczas porodu.
Po co?
No właśnie… tak jak wspomniałam powyżej, zdarzają się sytuację, w których nacięcie jest niezbędnym zabiegiem. Tymczasem Fundacja Rodzić Po Ludzku już w 2008 roku zwróciła uwagę na pewien problem! Otóż kobiety nie mogły liczyć na indywidualne traktowanie. Nacinanie stało się rutyną bez wyraźnych wskazań. Dlatego zawsze pamiętajcie, aby korzystać z wiedzy i badań o potwierdzonej skuteczności.
Pamiętaj, masz realny wpływ na przebieg swojego porodu. Nie musisz się zgadzać na rutynowe nacinanie krocza. Godząc się na nacięcie odbierasz sobie szansę na jego całkowitą ochronę! Pęknięcia 1 i 2 stopnia to fizjologia.
A teraz dowiesz się, jak przygotować krocze do porodu, aby uniknąć wskazań do nacięcia krocza lub zapobiec jego głębokiemu pęknięciu.
Poniżej przedstawię Ci aż 9 sprawdzonych metod na przygotowanie krocza przed porodem. Zapoznaj się z tym materiałem do końca i dowiedz się, jak przygotować krocze do porodu, aby uniknąć urazu krocza i związanych z nim powikłań.
1. Wykonuj systematycznie masaż krocza, a dokładniej, środka ścięgnistego, o którym mówię na początku wpisu.
Masaż krocza uelastycznia tkanki, nie rozciągając ich. Wykonuj go od 34 tygodnia ciąży, codziennie po ciepłym prysznicu przez 5-10 minut. Aby mieć łatwiejszy dostęp do krocza połóż się na bok z nogami ugiętymi w kolanach.
Do masażu użyj oleju z wiesiołka, oleju ze słodkich migdałów, lub żelu z drobnocząsteczkowym kwasem hialuronowym Mucovagin. Każdy ruch okrężny w pochwie czy uciskowy w stronę odbytu wykonuj przez minimum 5 sekund, następnie 3 sekundy odpoczynku i tak w kółko aż do końca masażu.
Kiedy powinnaś zrezygnować z masażu:
- jesteś przed 34. tygodniem ciąży (nie ma badań prowadzonych na wcześniejszych etapach ciąży),
- twoja ciąża jest zagrożona (masaż może wywołać skurcze poprzez mechaniczne powiększenie rozwarcia),
- względnie, gdy masz infekcje intymne (przy infekcji grzybiczej możesz wykonywać masaż zewnętrzny na środku ścięgnistym bez wprowadzania palca do pochwy),
- dokuczają ci przedwczesne skurcze (masaż może je nasilić)
- masz skracającą się szyjkę macicy,
- masz łożysko przodujące lub jakikolwiek inny stan, w którym występuje krwawienie z pochwy w drugiej połowie ciąży. Do masażu krocza możesz wykorzystać również wibrator – wibroterapia jest niezwykle skuteczna i przynosi szybkie efekty. Aby uzyskać pożądany efekt, przyłóż wibrator na okolicę między pochwą a odbytem i poczekaj, aż poczujesz rozluźnienie i ocieplenie tkanek.
2. Ciepłe okłady i nasiadówki.
Ten sposób poleciła nam nasza położna. Rozpocznij je od 38 tygodnia ciąży. Na początku raz w tygodniu, następnie, w zależności od przewidzianego terminu porodu, możesz zwiększać ich częstotliwość. Na krótko przed porodem możesz stosować nasiadówki np. z kwiatów siana nawet codziennie, gdyż ciepła para rozluźnia i uelastycznia mięśnie dna miednicy. Nasiadówki polecane są szczególnie kobietom będącym w ciąży pierwszy raz. W przeciwieństwie do kobiet rodzących po raz kolejny, ich tkanki są jeszcze bardzo mało elastyczne i nierozciągnięte. Nasiadówki nadają się także dla wszystkich kobiet, u których konieczne było wykonanie nacięcia krocza.
3. Postaw na aktywną ciąże z specjalnymi treningami dla kobiet w ciąży.
Aktywność fizyczna w ciąży niesie za sobą szereg korzyści o czym mówię Wam każdego dnia. Jest to najprostsza czynność, jaka przybliży Cię do udanego porodu bez komplikacji. Dobrze dobrane ćwiczenia pomogą Ci przygotować tkanki do wysiłku, jakim jest poród. Twoje ciało przyzwyczai się i nauczy rozciągania. Oczywiście nie każde ćwiczenia będą działały na Twoje krocze. Wybieraj te, w których ruch skupiony jest na mięśniach dna miednicy, kroczu i pachwinach.
Pamiętaj: treningi przygotowane specjalnie dla kobiet w ciąży przez specjalistów są bezpieczne i wskazane w każdej ciąży i na każdym jej etapie. Nie mylcie tego ze zwykła aktywnością fizyczną. Przygotowanie miednicy do porodu nie może być przeciwwskazaniem w ciąży.
Poniżej wrzucamy przykład krótkiego treningu przygotowanego specjalnie dla kobiet w ciąży. Więcej treningów przygotowujących do porodu znajdziecie na platformie momama.pl
4. Aktywność seksualna? Korzystaj z niej na każdym etapie ciąży!
Seks przez stymulację (dotyk) i orgazm poprawia ukrwienie narządów płciowych, przez co okoliczne tkanki są lepiej zaopatrzone w tlen i bardziej elastyczne. Pamiętaj, seks z partnerem to nie jedyna opcja. Seks sam na sam ze sobą też będzie świetnie działał i przygotowywał Cię do porodu z ochroną krocza.
5. Zadbaj o swoje mięśnie dna miednicy.
Z pierwszej części tego wpisu wiesz już, gdzie znajdują się mięśnie dna miednicy. Musisz wiedzieć o tym, że są one jednymi z najważniejszych w Twoim ciele. Mimo, że ich nie widać i wciąż za mało się o nich mówi, to właśnie one w ciele kobiety odgrywają kluczową rolę.
Zaleca się, aby w ciąży ćwiczyć je prawidłowo, kładąc nacisk nie tylko na ich napięcie, ale przede wszystkim na rozluźnienie po napięciu. Osobiście uważam, że nauka świadomej pracy z mięśniami dna miednicy nie jest łatwa i wymaga pracy ze specjalistą (robimy to razem krok po kroku w kursie rehabilitacji po porodzie). Dlatego mam dla Ciebie dobrą wiadomość. Dobrze poprowadzony trening, przygotowujący ciało do porodu, angażuje Twoje mięśnie dna miednicy i poprawia ich elastyczność. Zacznij od delikatnego ruchu już dzisiaj, możesz zacząć od treningu, który przygotowałam dla Ciebie w punkcie 3.
Ćwiczenia mięśni to nie wszystko, pamiętaj również o odpowiedniej pozycji podczas korzystania z toalety, kichania czy kaszlu. Coś jeszcze? Tak, bardzo istotny element Twojej codziennej rutyny to wstawanie, siadanie czy podnoszenie rzeczy.
O zdrowych nawykach w ciąży i po porodzie mamy webinary, które znajdziesz na platformie w Etapie I.
6. Wizualizuj swój poród.
Brzmi jak czary- mary? A jednak!
Wiele z Was jest sceptycznie nastawione na przygotowywanie do porodu od strony emocjonalnej i psychicznej. Jednak jeśli coś pomogło bardzo wielu rodzącym, czemu nie spróbować tego na sobie?
Jak to zrobić?
Przywołuj pozytywne myśli, wyobraź sobie swój poród w każdym, nawet najmniejszym szczególe. Staraj się przerobić w głowie różne scenariusze i ewentualne działania niepożądane.
Jak się zachowasz, jeśli dojdzie do powikłań i konieczne będzie nacięcie krocza? Bez paniki, wyobraź sobie tę sytuację i pomyśl, co będzie najlepsze dla Ciebie i Twojego dziecka. Twoja głowa w porodzie jest również bardzo ważna, zadbaj o nią!
Aby dobrze zwizualizować swój poród dowiedz się więcej na temat faz porodu i jego przebiegu.
7. Omów ze swoją położną plan porodu i postaw na współpracę.
Forsowne parcie i szybkie rodzenie główki to błąd, tkanki krocza mogą tego nie wytrzymać i popękać. Postaw na parcie spontaniczne z wykorzystaniem odpowiedniego oddechu, nie na siłę. Naucz się oddychać w taki sposób aby pomóc dziecku. Dziecko jest w stanie urodzić się samą siłą skurczu i grawitacją, zgadza się. Jednak w porodzie liczy się też czas i dochodzą czynniki zewnętrzne, które mogą spowolnić akcję skurczową. Jeżeli chcesz aby poród przebiegł sprawnie, musisz współpracować ze swoją położną. Współpracować czyli Ty również musisz wiedzieć co się dzieje na sali porodowej i znać przebieg porodu. Nie oczekuj, że w dniu porodu położna przejmie nad Tobą kontrolę.
Kiedy najlepiej przekazać plan porodu?
Zaraz po przyjęciu na oddział (lub wcześniej, jeśli masz taką możliwość i wiesz konkretnie, z którą położną będziesz rodzić) omów ze swoją położną plan porodu. Jeśli dobrze go wykonasz, Twojej położnej również łatwiej będzie działać.
Nie oczekuj, że ktoś z personelu zapyta Cię o Twój plan porodu, bo możesz się nie doczekać. Wyjaśniam, plan porodu jest w standardzie opieki okołoporodowej, więc jeśli go przygotowałaś, musi zostać uwzględniony. Poinformuj o nim personel medyczny zaraz po przyjęciu na oddział, nie czekaj, aż ktoś Cię o niego zapyta
8. Wizyta u terapeuty uroginekologicznego.
Jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości lub poprzednie porody zakończyły się zabiegowo- to powinien być Twój najważniejszy krok, jaki wykonasz przed porodem. Specjalista z zakresu dna miednicy oceni stan Twoich tkanek i udzieli Ci wskazówek, jak z nimi pracować, aby jak najlepiej przygotować je do porodu z ochroną krocza.
Specjalnie dla Was udostępniam fragment z naszego kursu szkoły rodzenia z naszą fizjoterapeutką uroginekologiczną- Anną Godula, z którego dowiecie się jak chronić krocze z fizjoterapeutycznego punktu widzenia.
9. Edukacja ma wpływ na przebieg porodu.
Edukacja to tak naprawdę najważniejszy punkt. Dzięki potrzebie edukacji jesteś tutaj i to właśnie dzisiaj zdobyta wiedza pozwoli Ci ochronić krocze.
Jak współpracować z położna kiedy nie znamy faz porodu?
Skąd mam wiedzieć czy dobrze robię skoro nie wiem co tak naprawdę się dzieje?
Zaczynam się stresować i spinać, utrudniam poród przez co staje się bolesny, czy moje obawy są słuszne?
Czy może tak wygląda poród i powinnam się skupić na zadaniu?
Popatrz na wszystkie inne umiejętności jakie posiadasz? Jazda na rowerze, jazda autem, gotowanie? Przypomnij sobie jak robiłaś to pierwszy raz a jak teraz? Dlaczego? Bo teraz wiesz więcej.
Czy to oznacza, że już nigdy nie spadnę z roweru? Nie ugotuje złego dania? Nie. Ale będę wiedziała co robię, będę mogła na bieżąco dostosowywać się do sytuacji i starała się ją ulepszać. Tak samo jest z porodem. Jeżeli będziesz wiedziała co się dzieje z Twoim ciałem, będziesz mogła lepiej kontrolować swój poród i ułatwisz dziecku wyjście na świat.
Dlaczego jeszcze rekomendujemy zdobywanie wiedzy na tematy porodowe na etapie ciąży?
Ponieważ ze statystyk i Waszych wypowiedzi wynika, że to właśnie dzięki odpowiedniej wiedzy z tematyki okołoporodowej udało Wam się przeżyć poród bez traumy.
Jak wiadomo, nie zawsze da się uniknąć nacięcia krocza, nie na wszystko będziecie miały wpływ, poród to zew natury, więc nie da się go przewidzieć stuprocentowo. Jednak jeśli zgłębicie wiedzę i dowiecie się, co może wydarzyć się podczas porodu, łatwiej Wam będzie zrozumieć i zaakceptować jego przebieg.
Nasze położne bardzo często dzielą się doświadczeniami z sali porodowej. Opowiadają o tym, że gdy poród nie idzie zgodnie z planem, muszą uczyć kobiety pozycji wertykalnych, czy technik oddechu. Jako główny czynnik spowalniający poród, podają braki w edukacji.
Wiedza jest kluczowa jeśli chodzi o przygotowanie do porodu.
Chciałabym, abyście bardzo szczegółowo przygotowały się do tej ważnej roli. To pomoże zarówno Wam, jak i dziecku. Tak niewiele trzeba, żeby ograniczyć prawdopodobieństwo nacięcia lub głębokiego pęknięcia krocza! Dlatego zachęcam Was do pogłębiania wiedzy, bo bardzo lubię czytać Wasze pozytywne historie porodowe i takich życzę sobie najwięcej!
Pamiętaj, nawet jeśli nie uda się uratować Twojego krocza przed nacięciem lub głębokim pęknięciem podczas porodu, wszystkie kroki, które wykonasz w ciąży pomogą Ci szybciej i bez bólu wrócić do pełnej sprawności. Uelastycznianie tkanek z pewnością nie pójdzie na marne i ułatwi Ci sprawne funkcjonowanie po porodzie.
To były sposoby na przygotowanie krocza jeszcze w ciąży. Z następnego materiału dowiesz się jak chronić krocze w trakcie porodu. Przekażę Ci najlepsze i sprawdzone metody, dzięki którym zminimalizujesz ryzyko głębokiego pęknięcia czy nacięcia krocza, a Twój poród będzie naturalny i najlepszy dla Twojego dziecka.